wtorek, 12 czerwca 2012

Rozdział 15


Minęły dwa miesiące. Przez ten czas nic szczególnego się nie działo. Oprócz tego, że Julia zaakceptowała mój związek z Arturem. Od razu po przebudzeniu uświadomiłam sobie, że nadszedł dzień w którym muszę zrealizować mój plan. Po śniadaniu spotkałam się z Arturem w szkolnym parku.
- No dobra. Tylko gdzie oni mają się spotkać.
- Najlepiej tutaj. W parku. Ty pójdziesz do Julii i powiesz że Rogger chce się z nią spotkać. A ja porozmawiam z Roggerem.
- To może zróbmy to od razu? Będziemy mieli spokój. To za pół godziny.
Ruszyliśmy w kierunku szkoły. Ja poszłam poszukać Roggera, a Artur Julii. Długo nie musiałam go szukać. Gdy tylko weszłam do szkoły zauważyłam Roggera stojącego z grupką swoich kolegów.
- Hej, Rogger! - krzyknęłam a on od razu ruszył w moją stronę.
- Cześć.
- Słuchaj, Julia chce się z tobą spotkać w parku.
- Czego chce?
- Nie wiem, ale nie uważasz, że to idealny moment abyś powiedział jej co do niej czujesz?
- Masz rację, zanim ona powie mi co ma powiedzieć, ja wszystko jej wyznam.
- Tylko się pośpiesz. Ma być tam za 20 minut.
Rogger bez chwili wahania poszedł do parku. Chwilę później dołączył do mnie Artur. Jemu również się udało. Poszliśmy do parku. Usiedliśmy nieopodal ławki na której czekał Rogger. Dziesięć minut później dołączyła do niego Julia. Z Arturem staraliśmy się dyskretnie podsłuchać ich rozmowę.
- Chcesz mi coś powiedzieć? - spytała nieśmiało Julia.
- Tak… Od dłuższego czasu jestem w tobie zakochany. Nie mówiłem ci tego, bo nie chciałem zniszczyć naszej przyjaźni. A poza tym dlaczego miałbym ci się podobać.
- Rogger, przestań. Nie opowiadaj głupstw. - serce mi stanęło. Czyżbym myliła się co do uczuć Julii? - Podobasz mi się i to bardzo. Nie chciałam robić pierwszego kroku. Czekałam na twój ruch. - odetchnęłam z ulgą. Nie chciałam żeby Rogger cierpiał z powodu mojej pomyłki. Wszyscy umilkli. Rogger podszedł do Julii i zaczął ją całować. Udało się. Nasz plan wypalił. Wstaliśmy z ławki i poszliśmy do zamku, zostawiając zakochanych. W głębi duszy byłam bardzo szczęśliwa takim rozwojem sytuacji, chociaż tego nie okazywałam.
- Świetnie. To teraz możemy się zająć sobą. - powiedział Artur i lekko mnie pocałował.
Julia i Rogger

3 komentarze:

  1. No w końcu! Ile można było czekać? Julia Longriver

    OdpowiedzUsuń
  2. Przeczytałam wszystkie Twoje rozdziały . fajno ! Julia ma chłopaka , ty też , a ja ? sama

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie martw się. Już niedługo będziesz miała chłopaka! :)

      Usuń